Tłumaczenie z języka ZIKiT-owego na polski
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu napisał do was list. Tłumaczy w nim, dlaczego przez jedne przejścia dla pieszych możecie przejść “na raz”, a przeprawę przez inne macie fundowaną w “ratach”. Niestety, list napisany został językiem ZIKiT-owym, więc jako filolog czuję się w obowiązku, aby przetłumaczyć go na język polski.
Do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu często zgłaszają się piesi z zapytaniem, dlaczego na drogach dwujezdniowych, przedzielonych torowiskiem tramwajowym, nie można przejść na drugą stronę za jednym razem, bo przed każdym z przejść natrafia się na czerwone światło? Warto zauważyć, że oba rozwiązania – przejście „na raz” jak i dzielone, mają swoje plusy i minusy – czytamy na stronie ZIKiT.
Aby plusy nie przysłoniły pieszym minusów, a minusy plusów, ZIKiT precyzyjnie określa, że:
W pierwszej strategii sterowania (przejście „na raz”) sygnał zielony przydzielany jest na dość długi czas, który jest determinowany przepuszczaniem pieszego przez cały przekrój ulicy. Dla przykładu na przejściach przy ul. Kordylewskiego i ul. F. Nullo jest to ok. 25 metrów, co przy standardowej prędkości pieszego 5 [km/h] daje czas przejścia równy 18 sekund. Wliczając wymagane czasy bezpieczeństwa, pełna obsługa przejścia od zakończenia do rozpoczęcia sygnału zielonego dla pojazdów – wynosi 34 sekundy. Czas ten ulega jeszcze dodatkowemu wydłużeniu ze względu na osoby starsze, które najczęściej nie są w stanie przejść na drugą stronę z teoretyczną prędkością.
Po polsku zabrzmi to następująco: Nie da się.
Kolejny passus pisany czystym zikitowym (mimo zauważalnych naleciałości dialektu czyżyńsko-ruczajowego):
Ma to swoje konsekwencje w znacznym czasie oczekiwania na sygnał zielony oraz dużej akumulacji pieszych pomiędzy jezdnią a torowiskiem, szczególnie po przyjeździe tramwaju. Należy także zauważyć, że ze względu na priorytet tramwajowy nie ma gwarancji przejścia na drugą stronę w jednym cyklu, gdyż sygnał dla pieszych może zostać skrócony. Dochodzą więc nieprzewidywalne straty czasu dla pewnej liczby pieszych.
I polskie tłumaczenie: Nie da się.
Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu – ta translacyjna wersja demo jest darmowa, ale następnym razem prześlemy fakturę. Gorąco zachęcamy do korzystania z naszych usług.
Zdj. tytułowe: flickr.com, Hernan Pinera, CC BY-SA 2.0
–5 komentarzy–
Komentarz do tego mam tylko jeden: chyba wolę jako kierowca poczekać minutę a potem przez dwie mieć przejazd, niż jako pieszy czekać trzy razy na przejściach dla pieszych….
Mam wrażenie, że tłumacz pozwolił sobie na poprawienie treści względem oryginału…
wydaje mi się że chodzi tylko o to żeby nie “blokować” na raz ruchu drogowego w obu kierunkach, czyli znów wychodzi na to że miasto, komunikacja w mieście jest przede wszystkim dla zmotoryzowanych 😐 bo co innego?
[…] uczę się języka ZIKiT-u (więcej o tym specyficznym języku przeczytacie TUTAJ), ale jednak to poziom zbyt zaawansowany. Dlatego o przetłumaczenie z „zikitowego” na […]
[…] Filiżanki Ćmielów: Pod koniec ubiegłego roku Zarząd Infrastruktury Sportowej zamówił w sklepie z porcelaną Ćmielów 26 filiżanek. Ze spodkami. I z transportem. Za 4914 złotych. Czyli na bogato. Niestety, nie mogę się dowiedzieć, dlaczego… […]