“To nie galeria. To zwykły pawilon”
Na dzisiejszą konferencję SM Piast – gdzie prezentowano projekt pawilonu, który ma zostać zbudowany w miejscu, w którym proponowano Rynek Krowoderski – wybrał się Grzesiek Krzywak. Porozmawiał z mieszkańcami, prezesem spółdzielni oraz architektem, który projektował pawilon. Uważają oni, że musi być tak, że będzie Galeria (lub Pawilon) Piast.
Krzywak pytał dlaczego.
– W tej chwili jest parking i kopcą nam pod oknami. Jak będzie zabudowane, to nie będą kopcić – mówiła jedna z mieszkanek, którą na konferencję sprowadziła Spółdzielnia Mieszkaniowa “Piast”. Miła Pani dodaje też, że trzeba wypluć słowo galeria, bo to będą zwykłe pawilony, a pawilon jest ok. I wysyła Krzywaka do innych parków, bo ławki mogą być, ale nie tam.
[ca_audio url_mp3=”http://krowoderska.pl/wp-content/uploads/2013/11/piast1.mp3″ url_ogg=”OGGURL” css_class=”codeart-google-mp3-player” autoplay=”false” download=”false” html5=”false”]
– To co proponuje spółdzielnia jest tzw. lepszym złem – mówił inny z zaproszonych przez spółdzielnię mieszkańców.
[ca_audio url_mp3=”http://krowoderska.pl/wp-content/uploads/2013/11/piast2.mp3″ url_ogg=”OGGURL” css_class=”codeart-google-mp3-player” autoplay=”false” download=”false” html5=”false”]
– Staramy się uporządkować przestrzeń, która teraz jest śmietnikiem – mówił architekt Łukasz Jaroszewski, który dodawał też, że albo galeria, albo parking, bo jest plan olimpiady i metra, i miasto nie wyciągnie pieniędzy. Architekt jeszcze rok temu mieszkał w Krowodrzy, ale się wyprowadził. – Uciekł Pan przed pawilonem? – pyta Krzywak.
[ca_audio url_mp3=”http://krowoderska.pl/wp-content/uploads/2013/11/piast3.mp3″ url_ogg=”OGGURL” css_class=”codeart-google-mp3-player” autoplay=”false” download=”false” html5=”false”]
– Idea budowy Rynku Krowoderskiego akurat tutaj, jest nie na miejscu – mówił wiceprezes SM “Piast” Przemysław Miłoń i dodawał, że nie można sobie wyobrazić rynku, po którym jeździ tramwaj i ludzie chcą tam spędzać czas. – A Plac Zbawiciela? – pytał Grzesiek.
[ca_audio url_mp3=”http://krowoderska.pl/wp-content/uploads/2013/11/piast4.mp3″ url_ogg=”OGGURL” css_class=”codeart-google-mp3-player” autoplay=”false” download=”false” html5=”false”]
To argumenty za pawilonem. A Rada Dzielnicy – i my za nią pytamy:
Rynek?
Czy hipermarket (pawilon/galeria)?
KOMENTARZ:
Pan architekt powiedział, że nie wyobraża sobie Rynku/Placu gdzie ludzie chodzą wśród samochodów i tramwajów. Odpowiedziałem mu, że łatwo sobie wyobrazić taki plac, bo istnieje on w Warszawie. Pan architekt stwierdził, że ZNA Plac Zbawiciela i to jest zupełnie inna przestrzeń. Dlaczego zupełnie inna? Nie wiadomo.
Dodał do tego, że mieszkańcy – jeśli Rynek Krowoderski stanie się popularny – opuszczą swoje mieszkania tak, jak na Kazimierzu. Otóż trzeba tu podkreślić, że mieszkańcy Kazimierza „uciekali” stamtąd ponieważ ceny ich mieszkań wzrosły i po prostu sprzedali je i kupili sobie większe w innej części Krakowa i jeszcze zostało na umeblowanie i remont.
Z kolei pan w-ce prezes spółdzielni „Piast” powiedział, że również nie wyobraża sobie, że ludzie spędzają czas „wśród huku tramwajów i autobusów”. Powiedziałem mu – podobnie jak panu architektowi – że nie trzeba sobie wyobrażać, bo tak właśnie jest na najmodniejszym placu w Polsce.
Pan prezes stwierdził jednak, że „Plac Zbawiciela jest TRZY RAZY większy”. Należy powiedzieć tutaj, że Plac Zbawiciela NIE JEST trzykrotnie większy. Jest mniej więcej podobnej wielkości. Co więcej – jeśli porównamy przestrzeń dostępna dla ludzi (trawiasty środek Placu Zbawiciela jest niedostępny) to Plac Zbawiciela Okazuje się nawet mniejszy od Rynku Krowoderskiego.
–6 komentarzy–
koniecznie zniszczmy całą zieleń, zabudujmy co się da, nawet słońce zasłońmy, a co…. i kilka banków, albo jeszcze lepiej kilkanaście i sieciówki i biedronki i inne owady…. a na to tonę przecudnej urody reklam i bilbordów…. ale będzie pięknie… już nie mogę się doczekać :/
Szkoda, że wyczyściliście moje wpisy więc może przypomnę.
Pan Przwodniczący Rady Dzielnicy w swoim piśmie jakie przedstawiliście stwierdził, że od SZEŚCI LAT WALCZY O TEN PLAC i powiedzcie mi co zrobił do tej pory. NIC poza robieniem konferencji prasowych, lansowaniem się w mediach, łamaniem prawa bo jakoś nie wierzę, że Ci ludzie tak śpieszący się przy wstawianiu tego banera mieli pozwolenie. Na dodatek przy stawianiu go za nic mieli rośliny które sami mieszkańcy posadzili je trzy miesiące temu w tym miejscu.
W tym samy piśmie stwierdził, że to jest hipermarket o powierzchni 3500 mkw do którego potrzeba 1000 miejsc postojowych. Skoro tak to galeria krakowska mająca 120 000 mkw powinna mieć 40 000 miejsc postojowych a ma 1400 :). Kolejna bzdura jaą pisze to że z pewnościę ten supermarket tak samo jak w Rydze się zawali i zgienie 30 osób. Czyli to będzie w końcu super czy hipermarket 🙂 a może przy okazji zawalą się też sąsiednie ulice.
Szkoda, że usuneliście ten doskonaly przykład na działalność Przedowniczącego dzielnicy, który przez SZEŚĆ LAT poza brylowaniem w mediach nie zrobił niczego dobrego dla dzielnicy. Nawet ścieżki rowerowej którą umeiszcza w budżecie od trzech lat nie potrafi wybudować.
Panie Krzywak leżak i piweczko w tym miejscu 😉 jakoś wolałbym iść na Młynówkę Królewską, Parku Krakowskiego, Parku Jordana lub Parku Wincentego niż w spalinach zapodawać. No ale Pana wola, ja zdecydowanie chętniej skorzystam z najdłuższego parku Krakowa aby spędzić czas biegajac czy jeżdząc na rowerze.
Posłuchać mieszkanki – bezcenne.
“My jako mieszkańcy mamy możliwość współdecydowania, to jest bardzo cenne. Wszystko jest jawne odkryte, możemy protestować. Mieszkam tu od 40 lat. Ucieszą się z tego porządku który tam będzie. Ma Pan Park obok kościoła, ma Pan Młynówkę Królewską. Spółdzielnia to MY, SPÓŁDZIELCY BĘDĄ MIELI ZYSKI, Mieszkańcy mieli na to wpływ”
Każdy z wypowiadających się mówi w podobnym tonie. Ten pawilon to decyzja Spółdzielców czyli Właścicieli Spółdzielni. Więc skoro właściciel chce postawić coś na swoim terenie to jego święte prawo własności. A skoro Dzielnica chce zabrać … znadjonalizować majątek Spółdzielni to chyba musie mieć podstawy prawne a nie pomysł aby UKRAŚĆ CUDZĄ WŁASNOŚĆ. Zapłaćcie im za ten teren, dajcie inny w zamian jak powiedział Prezes to może się dogadacie.
To nie jest teren spółdzielni.
Wieczysty użytkownik czyli właściciel do pewnego dnia. Polecam przeczytać kim jest wieczysty użytkownik. Setkom tysięcy mieszkańców też Pan powie że nie są właścicielami tylko wieczystymi użytkownikami?
Tak więc niech właściciel sobie buduje co chce. Odda teren a miasto zagospodaruje go jak chce. Najpierw wyburzy a potem wybuduje podziemny parking i urządzi plac.