Uwaga na oszustkę!
Pani Dorota napisała do nas z prośbą o przekazanie ostrzeżenia, bo po Azorach krąży oszustka. Uważajcie, ostrzegajcie.
Pół godziny temu na Azorach moją samotną matkę odwiedziła Pani która podała się za przedstawiciela Tauronu szczerze namawiając do odwiedzenia punktu na ul. Śląskiej gdzie znajduję się Tauron, rzekomo w celu zawarcia umowy z korzystniejszą ofertą taryfową. Była bardzo serdeczna miła zwierzyła się mojej mamie że ma dość tej pracy, a że to pogoda ładna, że była na spacerze z chłopakiem i pochorował się mocno i tak sobie porozmawiały, moja mama serdeczna osoba i trochę naiwna kontynuowała tą miłą pogawędkę, tymczasem Pani zapytała gdzie tu można napić się kawy i coś zjeść, całe szczęście że moja mama nie wpadła na pomysł zaproszenia tej Pani do mieszkania, skierowała ją do pobliskiej jadłodajni na Azorach. I po 30 minutowej rozmowie Pani odeszła spod drzwi. W punkcie na Śląskiej telefonicznie zostałam poinformowana że nikogo nie wysłano w teren i dla mojej mamy nie przygotowano żadnej oferty, zatem domyślam się że Pani była zwykłą oszustką, która usilnie starała się zdobyć zaufanie mojej mamy i wejść na kawę do mieszkania, całe szczęście że nie osiągnęła swojego celu jakikolwiek on by nie był.
Pozdrawiam, prosimy o ostrzeżenie innych.
A my do apelu pani Doroty dokładamy jeszcze jeden. Jak ktoś taką miłą Panią “z Tauronu” zobaczy, to niech zaraz po zamknięciu drzwi zadzwoni na policję.
–3 komentarze–
To co już kurwa zapytać nie można gdzie mozna cos zjesć ? ZRÓBCIE Z KOGOŚ ZŁODZIEJA BO CHCE WIEDZIEC KTÓRA GODZINA!
U mojej cioci już była. Traz dzwonilem i sie dowiedziałem. Ale ją pogoniła. Była z jakimś facetem i pytała o taryfe. Mówiła że ludzie niewiedza otym, iż mozna zmienić taryfę. Najlepiej poinformować policję jak się pojawi.
“przedstawicielka Tauronu szczerze namawiając do odwiedzenia punktu na ul. Śląskiej”- znaczy nie za bardzo wiem na czym polega te oszustwo i w jaki interes ma ta “oszustka” – ciekawe które z Was udowodniło już jej przed sądem oszustwo- aby ludzie odwiedzili siedzibę Tauronu. Moim skromnym zdaniem jakiś menadżerek z Tauron wysłał ludzi w teren a teraz klepie głupa a Wy wyżywacie się na kobiecie, która chce dorobić.