Pochwała ZIKiT-u łatającego
Wprawdzie w Krakowie wiosna w pełni, ale wciąż spotkać można pamiątki po zimie. Niektóre dziury w jezdniach, bo o nich mowa, nie tylko uprzykrzają życie kierowcom, ale nierzadko zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego. Wraz z nadejściem wiosny ZIKiT zaczął zachęcać krakowian, aby “byli jego oczami” i zgłaszali, gdzie asfaltowe ubytki wymagają naprawy.
W marcu Grzesiek Krzywak odpowiedział na apel ZIKiT-u o zgłaszanie “dziur pozimowych”. Anonimowo i telefonicznie zgłosił potrzebę załatania dziury na ulicy Oboźnej. ZIKiT tak się zaangażował w sprawę, że z rozpędu pojechał łatać dziury na ulicy Obozowej. 🙂 Materiału o tamtej akcji możecie posłuchać TUTAJ.
Ja natomiast postanowiłem sprawdzić ścieżkę mailową. 23 kwietnia – anonimowo z “fikcyjnego” konta mailowego poinformowałem ZIKiT o dziurze, która codziennie masakruje zawieszenie mojej Lancii. Dziura na Zimorowicza była tak feralnie usytuowana, że na tej wąskiej uliczce nie dało się jej ominąć.
Minął tydzień od zgłoszenia, a dziura nie dość, że nie została załatana, to stale się powiększała. Zacząłem się obawiać, że być może ZIKiT zamiast na Szymona Zimorowicza naprawia ubytki na Szymona Szymonowica, toteż 30 kwietnia wysłałem kolejny mail z pytaniem, czy poprzednia wiadomość dotarła, a sprawą ktoś się zajmuje. Odpowiedzi nadal nie było.
Już miałem porzucić wszelką nadzieję – ja, który tamtędy jeżdżę. We wtorek odnotowałem jednak, że dziurę przykryła porządna łata. Natychmiast zwróciłem się do Brygady ZIKiT z prośbą o udzielenie informacji, kiedy dokonano naprawy. Od Piotra Hamarnika dowiedziałem się, że dziury załatano 11 maja. Tak, dziury, ponieważ ZIKiT załatał przy okazji dwa inne ubytki na Zimorowicza.
W międzyczasie ożył fikcyjny mail i dziś, 13 maja, przyszło z ZIKiT-u pismo datowane na 8 maja informujące, że dziura, którą już załatano 11 maja, zostanie załatana do 15 maja:
* * *
Niniejszym w dziedzinie akcji łatania dziur chciałbym ZIKiT pochwalić. Po pierwsze, wychodzi do obywateli i zachęca ich do współpracy, a my w redakcji wiemy, że krakowianie obywatelskość mają we krwi i do współpracy są chętni. Po wtóre, drogowcy wykazali się pomyślunkiem i od razu załatali pozostałe dziury na tej ulicy. Po trzecie, naprawa w przeciągu niespełna trzech tygodni od zgłoszenia to naprawdę nie najgorszy czas.
W ramach usprawnienia współpracy z obywatelami sugerowałbym niezwłoczne potwierdzanie, że mail dotarł do urzędników. Dzięki temu obywatel będzie pewien, że jego mail nie wylądował np. w spamie.
Zachęcam was do zadbania o najbliższe otoczenie i pomoc ZIKiT-owi w lokalizowaniu dziur. Zgłoszeń możecie dokonywać telefonicznie 12 616 75 55 lub mailowo sekretariat@zikit.krakow.pl.
Warto podać precyzyjną lokalizację dziury, a także opisać jej rozmiar czy załączyć zdjęcie. Służbom bardzo ułatwi to pracę.
–1 Komentarz–
[…] że jedna jaskółka wiosny nie czyni, chciałem pochwalić Urząd Miasta (a chwalę rzadko, ostatni raz zdarzyło mi się w maju) za to, że zauważył krakowski Rynek – jego wyjątkowość, magię i elitarność. Idźcie […]