Propaganda ważniejsza niż zdrowie
Przez kilka dni władze miasta i urzędnicy, mając do dyspozycji m.in. portal “Magiczny Kraków”, nie kiwnęli palcem, aby mieszkańców – w tym dzieci i osoby starsze – ostrzec przed niewidocznym zabójcą – smogiem. Wykazali mniej empatii i odwagi niż władze PRL po wybuchu w Czarnobylu.
26 kwietnia 1986 roku doszło do wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Mimo blokady informacyjnej 30 kwietnia “Trybuna Ludu” informowała o “wycieku radioaktywnym”. Dzień wcześniej rozpoczęła się akcja podawania dzieciom przez PRL-owskie władze płynu Lugola. Komitet Centralny PZPR w trosce o najmłodszych postąpił tym samym nawet wbrew instrukcjom z Moskwy.
30 października 2015 Kraków spowił smog. Mimo alarmujących danych i non-stop przekraczanych o kilkaset procent norm dopiero 4 listopada pojawiło się na głównym magistrackim portalu Magiczny Kraków (krakow.pl) “Ostrzeżenie o zanieczyszczeniu powietrza”. Zwołano także konferencję prasową. Przyjechał na nią Audi z silnikiem diesla Witold Śmiałek – doradca prezydenta Majchrowskiego ds. jakości powietrza, aby “zasugerować ograniczenie przebywania na zewnątrz pomieszczeń”.
Przez całe dzisiejsze przedpołudnie spotykałem w Krakowie grupy przedszkolaków i uczniów wyprowadzanych na jesienne spacery. Słysząc o zagrożeniu, wszyscy okazywali zdziwienie i niedowierzanie. Skąd mogli wiedzieć, skoro na głównym miejskim portalu informowano ostatnio np. o tym, “jak znaleźć parkometr na mapie“.
Kiedyś, pisząc teksty o manipulacjach biura prasowego UMK, porównałem portal “Magiczny Kraków” do “Trybuny Ludu”.
Z tego miejsca chciałbym za to porównanie “Trybunę Ludu” najmocniej przeprosić.
Zdj. tytułowe: flickr.com, maniak713, lic. CC BY-NC-SA 2.0
–0 Komentarz–