Aleja Solidarności już po remoncie! Zobacz zdjęcia
Reprezentacyjna nowohucka arteria dzięki innowacyjnemu podejściu krakowskich urzędników odzyskała dawny blask.
Zarząd Dróg Miasta Krakowa w tym roku pompuje dziesiątki tysięcy złotych w promowanie swoich działań w lokalnych mediach. Aby krakowianie jeszcze bardziej docenili postępy w prowadzonych remontach. I słusznie, bo jeśli ktoś nadal nie jest w stanie sam zauważyć postępów przy trwających od kilku czy kilkunastu lat remontach takich ulic jak Igołomska czy Królowej Jadwigi, to zostaje już tylko propaganda w życzliwych ekipie Majchrowskiego portalach.
Podobny los spotkał aleję Solidarności. ZDMK włożył mnóstwo dumy, znoju i trudu codziennej pracy w to, aby tę reprezentacyjną nowohucką arterię godnie wyeksponować. Niestety, nad efektami tej tytanicznej pracy nie pochyliły się nawet za pieniądze zblatowane redakcje.
Musiałem się pochylić ja. Za darmo, ale było warto, bo to inwestycja nietuzinkowa zrealizowana z dbałością o detale.
Remonty nakładkowe, z których słynął Kraków, to już melodia przeszłości. Teraz o nawierzchnię dba się dzięki remontom nakładeczkowym.
W niektórych miejscach jezdnia była tak zniszczona, że remont nakładeczkowy wymagał uprzedniego frezowania nawierzchni. Ogromny wysiłek drogowców widać dopiero z bliska:
Aleja Solidarności to nie tylko szerokie, gładkie jak stół jezdnie, ale również torowisko tramwajowe. Aby je oddzielić zastosowano pasujące do całości separatory:
W innych miejscach separatory zdemontowano, tak aby piesi bezpiecznie mogli przekraczać arterię.
Tak, na Nowej Solidarności zdecydowanie zadbano o najmniej chronionych uczestników ruchu:
Wyremontowana aleja Solidarności odpowiada na wyzwania stawiane przez kryzys klimatyczny. Realizując inwestycję nie zapomniano o małej retencji – tak, aby nie marnować deszczówki, dzięki czemu w sąsiedztwie Zalewu Nowohuckiego powstały “krakowskie Śniardwy”:
Gromadzenie deszczówki możliwe jest dzięki innowacji. Bo ZDMK słynie ostatnio z innowacji i innowatorów. W tym przypadku mówimy o częściowym zabetonowaniu studzienek kanalizacyjnych, co ułatwia napełnianie zbiorników retencyjnych.
Krakowskim zwyczajem drzewa, które kolidowały z inwestycją, nakłoniono do tego, aby już nie kolidowały:
Aleja Solidarności objęta jest ochroną konserwatorską. Nawierzchnia łącząca tradycję z nowoczesnością to właśnie typowy dla ekipy Majchrowskiego ukłon w stronę zabytków.
A na koniec drobiazg, ale taki, który wywołuje uśmiech, a nawet łezkę wzruszenia. Inwestor pomyślał również o naszych pociechach. Na wyremontowanej al. Solidarności można grać w klasy na chodniku – bez konieczności używania kredy.
–1 Komentarz–
[…] Czytaj także: Aleja Solidarności już po remoncie! Zobacz zdjęcia […]