Dopiero co pisaliśmy o tym, że nowy/stary system głosowania w krakowskiej radzie ma służyć do tego, by do Rady Miasta Krakowa wróciła zasada “czy się stoi, czy się leży dwa tysiące się należy”. Z rady dobiegały głosy, że to nieprawda, że tak było zawsze i tak będzie lepiej. Kto miał rację? Za komentarz niech posłuży zdjęcie z dzisiejszej sesji...